Avsnitt
-
Tu czarodziejska różdżka nie zadziała. Amerykański prezydent będzie miał problem z zaczarowaniem Ameryki, by znów była wielka, zwłaszcza w dziedzinie, na której ekipie Białego Domu zależy najbardziej, czyli w przemyśle. Są ku temu konkretne przykłady dotyczące produkcji w USA luksusowych torebek, sportowych butów czy smartfonów. Brakuje fachowej siły roboczej, której producenci mają pod dostatkiem w Chinach. Dlatego nawet jeśli w Stanach Zjednoczonych uda się na szybko postawić fabryki i wyposażyć je w odpowiedni sprzęt za dziesiątki miliardów dolarów, nie będzie mieć kto w nich pracować. A do wojny celnej zaprzęgnięta została chińska sztuczna inteligencja, która internetowymi memami wyśmiewa amerykańskie zdolności produkcyjne. To oczywiście propaganda, ale nie zmienia to faktu, że wielkie firmy z produkcją do USA wracać po prostu nie chcą.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Do euro najsłabszy od trzech, do złotego od czterech lat, a do franka szwajcarskiego - od grubo ponad dekady! Amerykański dolar słabnie na fali decyzyjnego chaosu Donalda Trumpa, który topi własną walutę. Choć to dla nas akurat dobra informacja choćby z punktu widzenia cen paliw, bo wyceniana w dolarach ropa jest po prostu tańsza. Ale rynki zadają sobie pytanie czy dolar amerykański może utracić swój niepodważalny do tej pory status bezpiecznej przystani? I zarządzają odwrót od dolara w kierunku uważanych za bezpieczne franka szwajcarskiego i bijącego rekordy złota. Zwykle bywało tak, że słabszy dolar to była dobra informacja dla polskiego złotego. Ale i dla niego perspektywy nie są najlepsze - z dwóch powodów: pierwszy leży w Narodowym Banku Polskim, drugi - za naszą wschodnią granicą. Kogo słabszy złoty zmartwi, a kogo ucieszy?
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Saknas det avsnitt?
-
Największa amerykańska platforma sprzedażowa sprzedała w ubiegłym roku bilety na koncerty 150 milionom ludzi. Świat oszalał na tle dobrej rozrywki na żywo i gdy tylko nadarzy się okazja fani tłumnie wypełniają hale i stadiony. Przemysł muzyczny bije kolejne rekordy, największe światowe gwiazdy rozrywki ruszają w trasy z wielkimi koncertami, czego przykładem jest ostatnia trasa koncertowa Taylor Swift. A fani - stają w kolejkach po coraz droższe bilety. Ten szał napędza młodsze pokolenie: "Zetki" częściej kolekcjonują wrażenia niż przedmioty. Za ich sprawą rozpędzają się usługi, w tym właśnie przemysł rozrywkowy. I choć "Zetki" same przyznają, że na udział w rozrywce na żywo wydają więcej niż powinny - trend rośnie w siłę. Wraz z nim rosną ceny. Rosną cały czas, bo przedawcy biletów stosują specjalne systemy sprzedaży, które podwyższają ceny w miarę rosnącego zainteresowania. Do walki z "funflacją" stanął nawet... amerykański prezydent.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Ta firma, to chluba amerykańskiej gospodarki. A jej produkty są częścią amerykańskiego stylu życia. Apple, bo o nim mowa, na razie wyrasta na jednego z głównych przegranych wojny celnej Donalda Trumpa i jego ambicji ponownego uprzemysłowienia Ameryki. Te ambicje zamierza realizować cłami, zwłaszcza cłami na Chiny, w których stoją fabryki flagowego produktu firmy, czyli iPhone'a. Trump wolałby, żeby iPhone był produkowany w USA. Problem w tym, że taka przeprowadzka zajęłaby wieki, a skończyłaby się... potężną podwyżką cen! Podstawowy iPhone za 3 tysiące dolarów? Amerykanie rzucili się więc do sklepów kupować smartfony z jabłkiem, bo wolą zdążyć zanim ceny pójdą do góry. A firma, żeby zaspokoić popyt, wyczarterowała specjalne samoloty, które z magazynów w Azji przetransportowały do USA 600 ton iPhone'ów!
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
W każdym domu jest około 200 kilogramów miedzi, w tradycyjnym samochodzie - około 30 kilogramów. Ceny miedzi w marcu pobiły rekord wszech czasów, bo amerykański biznes boi się, że w swoim celnym szaleństwie Donald Trump nałoży taryfy także na ten, wykorzystywany powszechnie, metal. Dlatego do Stanów Zjednoczonych ciągną statki ze zwojami miedziowego drutu, cena rosła i rosła, mocniej niż cena złota, aż... mocno tąpnęła! Bo świat przestraszył się, że wojna celna doprowadzi do globalnego spowolnienia. Ale w dłuższej perspektywie zapotrzebowanie na miedź musi rosnąć, bo jest ona we wszystkim - od tostera po panel fotowoltaiczny, a przemysł alternatywy dla miedzi nie ma.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Przez amerykańską wojnę celną wypowiedzianą światu, blady strach przed recesją padł na cały świat finansów. A to napędziło rzeź na akcjach spółek na giełdach, ale też na cenach ropy naftowej. Surowiec w moment potaniał do poziomów niewidzianych od czasów pandemii! Cła są jednym powodem, drugim - zarządzone w Arabii Saudyjskiej, w ramach zemsty, zwiększenie wydobycia surowca. I to akurat dla nas jest dobrą informacją, bo oznacza tańsze paliwa.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Pogrom, rzeź, strefa mroku, panika - tak media ekonomiczne na całym świecie komentują to, co dzieje się na rynkach. Skala wyprzedaży zaskoczyła od Azji przez Europę po Stany Zjednoczone i od rynku akcji po bitcoina i dolara. Tę panikę zafundował rynkom oczywiście Donald Trump i jego decyzje o cłach. Rynki uzmysłowiły sobie, że to nie żarty, a wszystko może zmierzać do załamania światowego handlu, paraliżu globalnej gospodarki oraz recesji. Tym bardziej, że poszczególne potęgi na decyzję Trumpa już odpowiadają: zrobiły tak Chiny, nad odpowiedzią myśli Europa. Dla rynków oznacza to kolejne kalkulacje jak wojna celna wpłynie na globalną gospodarkę.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Kanał Sueski i Kanał Panamski: dwa kluczowe dla świata morskie korytarze. Przed wejściem do tego pierwszego ruch sparaliżowali jemeńscy piraci, na których prezydent USA nasłał amerykańską armię. Ten drugi kanał, to oczko w głowie Donalda Trumpa, który chciałby mieć go dla siebie. Tam, zamiast armii, wysłał na razie zaprawionych w boju lobbystów z potężnymi pieniędzmi. Problem w tym, że na razie porządki, jakie chciał zaprowadzić amerykański prezydent, nie dały żadnego rezultatu.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Światowa wojna handlowa właśnie się zaczyna. Donald Trump "swoją ulubioną rzeczą", czyli cłami, uderza na oślep w kraje i biznesy. Dostaje się Azji, czyli taniemu zapleczu produkcyjnemu dla niemal wszystkich branż przemysłowych. Dostaje się Europie, a zwłaszcza tutejszemu przemysłowi motoryzacyjnemu. Chińskim sklepom internetowym, które dla Amerykanów staną się nieopłacalne. Markom odzieżowym i obuwniczym, które toną na giełdzie. A to dopiero początek listy poszkodowanych! Czy to koniec świata jaki dotychczas znaliśmy?
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Od początku roku złoto zdrożało już o 20 procent i potrzebowało zaledwie kilkunastu dni, żeby z psychologicznego poziomu 3000 dolarów za uncję przeskoczyć na kolejny poziom - 3100 dolarów. Kruszec bije rekordy, a banki inwestycyjne na wyścigi zmieniają swoje prognozy - na stole jest już nawet ponad 3300 dolarów za uncję. Także w polskich złotych złoto osiągnęło historyczny szczyt. A powodów należy doszukiwać się w bankach centralnych, w tym - Narodowym Banku Polskim, w Stanach Zjednoczonych oraz światowych niepokojach.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Te wrażenia inwestorzy zapamiętają na długo. Pierwszy kwartał tego roku to jak rollercoaster dla giełd, który napędzał Donald Trump swoją chaotyczną polityką gospodarczą. Na razie doprowadził do tego, że wielki kapitał ewakuował się ze Stanów Zjednoczonych i szansę dla siebie upatrzył w europejskich rynkach. Tylko na jak długo? Prawdziwym testem będzie dalsza polityka celna Białego Domu. Ale jednego rynki na razie się nauczyły: nie ma co reagować popłochem na każdy wpis internetowy amerykańskiego prezydenta.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Waszyngton chciałby wykluczyć Chińczyków z transportu morskiego. Biały Dom chciałby, żeby chińskie statki płaciły grube miliony dolarów za to, że zawijają do amerykańskich portów. Problem w tym, że dziś przytłaczająca większość pływających po świecie statków - od tankowców przez kontenerowce po statki ro-ro wożące samochody, to jednostki wyprodukowane w Chinach, pływające pod różnymi banderami i u różnych armatorów, także - polskich. Chińskie stocznie co roku wodują tysiąc jednostek. Amerykańskie - dosłownie - dziesięć. Donald Trump ma więc pomysł obowiązku transportowania amerykańskich towarów na statkach pod amerykańską banderą, z amerykańską załogą lub zwodowanych w USA. Tyle, że statków - nie ma. Marynarzy pracy na nich - również.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Amerykańskie salony samochodowe idą na rekord sprzedaży. Ustawiły się do nich kolejki chętnych po nowe auta, zanim wchodzące z życie cła na sprowadzane z zagranicy samochody podbiją ich ceny o kilka-kilkanaście tysięcy dolarów. Najmocniej wzrost cen odczują miłośnicy aut dużych, popularnych w stanach konserwatywnych tak zwanych pick-upów. Nieco mniej kupujący japońskie, koreańskie czy europejskie SUV-y. Ale podrożeją też auta używane i auta marek amerykańskich nieobciążone wysokim cłem. Jednocześnie w Europie czy Azji samochody mogą... stanieć. Czy aby na pewno chodziło o to amerykańskiemu prezydentowi, który cłami chce walczyć z całym światem?
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Jest nowy lider wśród najcenniejszych europejskich firm: to niemiecka spółka technologiczna SAP. Jest tym trzecim, który korzysta, gdzie dwóch się bije: od dwóch lat o palmę pierwszeństwa ścigały się duński gigant farmaceutyczny Novo Nordisk (producent leków na otyłość, takich jak Ozempic i Wegovy) oraz francuskie imperium luksusu LVMH (marki takie jak Louis Vuitton, koniak Hennesy, szampan Dom Perignon oraz moda i uroda: Dior, Kenzo czy Givenchy). Obaj mają jednak swoje problemy skutkujące spadkiem wartości ich akcji. W tym czasie powoli, ale konsekwentnie w górę pięły się akcje niemieckiego giganta technologicznego SAP, który coraz odważniej idzie w kierunku sztucznej inteligencji. To pokazuje, że giganci technologiczni wcale nie muszą pochodzić z amerykańskiej Doliny Krzemowej, mogą się narodzić w małym mieście sto kilometrów na południe od Frankfurtu.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Kiedyś była to technologiczna gwiazda, która dała światowej motoryzacji nowy napęd: elektryczny. Tesla Elona Muska zmieniła nie tylko potężną światową branżę, ale też - przynajmniej w części - losy ludzkości. Teraz Tesla staje się cieniem swojej potęgi: jej akcje na nowojorskiej giełdzie spadają w takim tempie, że Elon Musk poprosił załogę, żeby ta nie sprzedawała swoich akcji spółki! Od grudnia giełdowa wartość Tesli spadła o połowę. Dlaczego? Po pierwsze: przez polityczne zaangażowanie Elona Muska. Po drugie: z naruszenia fundamentalnej zasady, że biznesu nie należy mieszać z polityką. Po trzecie: chińska konkurencja odjechała Tesli swoimi rozwiązaniami technologicznymi oraz ceną. Po czwarte: cena - Tesla jest po prostu droga. I po piąte: spółka tak straciła na wizerunku, że Amerykanie masowo wstawiają swoje tesle do komisów samochodowych. W Europie i Chinach z kolei sprzedaż marki spadła o... połowę! Czy złote czasy Tesli już się kończą?
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Na zapleczu spektaklu o rozmowach na temat Ukrainy, za kurtyną mają się toczyć znacznie ważniejsze rozmowy. Na przykład o powrocie Rosji - jak gdyby nigdy nic - na zachodnie gospodarcze salony. Eksperci mówią wprost: Moskwa wydaje się pewna powrotu swoich surowców na Zachód, po tym jak Zachód się od nich odciął po rosyjskiej agresji na Ukrainę. I do teraz, mimo że znalazł alternatywne kierunki dostaw gazu, odczuwa skutki surowcowej wojny Moskwy. Ale na europejską scenę gazową wkraczają Amerykanie, a konkretnie - ich dolary.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
W starożytnym Egipcie używany jako składnik farb do twarzy, w średniowieczu do wyrobu dzwonów i leków, a teraz - do produkcji amunicji. Chodzi o antymon - mało znany pierwiastek o wielkich możliwościach, którego produkcję zmonopolizowały Chiny, Rosja i Tadżykistan, a którego teraz pożąda zbrojący się Zachód. A Pekin w ubiegłym roku gwałtownie ograniczył eksport antymonu, stąd próby pozyskania go gdzie indziej: w reaktywowanej kopalni w USA czy w Australii. W czasach pokoju wojsko pracowicie po strzelaniu zbierało to co się dało i oddawało do przerobienia i odzysku tego metalu. W warunkach bojowych zbieranie czegokolwiek na polu walki byłoby co najmniej szalone. Po antymon już ustawia się kolejka, która w miarę przyspieszania przemysłu zbrojeniowego będzie się wydłużać. A jego ceny wystrzeliły o 300 procent.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Lego zarabia krocie na zabawkach... dla dorosłych! Zapakowane w czarne pudełka zestawy sprzedają się świecie jak szalone: to już nie tylko bukiety róż z klocków, ale też modele Concorde'a, odwzorowanie Drogi Mlecznej, miasto elfów z "Władcy Pierścieni" czy maszyna do pisania. W sytuacji kryzysu demograficznego w bogatszych państwach jest coraz mniej, firma zaczęła główkować jak zarobić w takim - coraz trudniejszym - otoczeniu, kiedy z zabawek dla dzieci wyżyć coraz trudniej. I trafiła w dziesiątkę wykorzystując trend "kidult": czyli z wierzchu dorosły a w środku wciąż dzieciak. Kategoria ta obejmuje kilka pokoleń, a koncepcja sprzedażowa opiera się na mechanizmach tęsknoty za beztroskim dzieciństwem. I chęci powrotu do budowli z błota i patyków, łażenia po drzewach i gry w kapsle. Błoto, patyki czy kapsle można mieć za darmo. Firma skupiła się więc na tym co dorosłym dzieciom można sprzedać za niemałe pieniądze. I pięć tak temu wystartowała z kampanią "Adults Welcome". To właśnie okazał się Święty Graal przynoszący miliony złotych monet.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Co roku ekonomiści bacznie obserwują koszyk inflacyjny: to taki modelowy koszyk gospodarstwa domowego, podzielony na poszczególne wydatki i to na jego podstawie Główny Urząd Statystyczny oblicza o ile rosną ceny. Co roku taki koszyk się zmienia, tak jak zmieniają się nasze gusta, preferencje zakupowe, dochody. Tym razem uwagę ekonomistów przykuwa to, że w koszyku znalazło się mniej żywności, ale więcej transportu. Oczywiście, każdy ma swój własny koszyk inflacyjny, tak jak każdy ma swoją własną inflację: bo jedni wydają więcej na żywność, inni na benzynę, a jeszcze inni na leki lub wynajem mieszkania. Ale ciekawie porównać się z takim modelowym koszykiem statystyków, bo pokazuje ciekawe trendy zachodzące wśród nas wszystkich.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. -
Katastrofę klimatyczną w praktyce zobaczymy w naszych filiżankach. Bo z jej powodu na plantacjach krzewy schną i zbiory ziaren kawy cały czas spadają. Swoje dokłada też droga chemia do ochrony roślin oraz koszt rąk do pracy. Ceny kawy na światowych rynkach są najwyższe od pół wieku! A tymczasem świat zbiorowo się na kawę przestawia, nawet słynący z umiłowania herbaty Chińczycy. I młodzież: kawę uwielbiają Zetki, tyle że... chcą ją pić zimną! Cold brew robi furorę dzięki TikTokowi, sprzedaż kaw mrożonych, lodowych, frappe w Starbucksie rośnie jak na drożdżach: już teraz dwie na trzy sprzedawanych kaw, to produkty na zimno, przeskoczyły nawet nobliwe espresso! A jednocześnie młodzi kupują drogi sprzęt do parzenia na zimno w domowym zaciszu, mimo że taka maszyna potrafi kosztować kilka razy tyle, co tradycyjny ekspres. W tym wszystkim jedno wydaje się pewne: czy kawa gorąca, czy zimna - tania już nigdy nie będzie.
Sponsorem odcinka jest OANDA TMS Brokers. - Visa fler