Avsnitt
-
Lato 1991 roku. Sprawa potrójnego zabójstwa w Opolu Lubelskim bulwersuje całą lokalną społeczność. Zbrodnię wyróżnia wyjątkowa bezwzględność sprawców i brak śladów włamania do domu ofiar. Drugim motywem sprawców był rabunek. Przesłuchano 120 świadków, ale prokurator odmawia postawienia zarzutów podejrzanym, z powodu braku dowodów. Śledztwo zostaje umorzone.
W roku 2010 policjanci z Archiwum X na nowo rozpoczynają analizę sprawy. Zlecają powtórne badania daktyloskopijne i DNA. Zostają ponownie sprawdzone wszystkie odciski zabezpieczone na miejscu zbrodni, które w pierwszym śledztwie nie zostały zidentyfikowane. Wszystko trwa dwa lata. Z pięciu śladów krwi zabezpieczonych na miejscu morderstwa, oprócz DNA poszkodowanych, zostaje wyodrębnione również DNA mężczyzny. Jest zgodne z próbkami pobranymi od podejrzanego w pierwszym śledztwie. Czy wobec twardych dowodów, podejrzany przyznał się do potrójnego morderstwa?
-
Policjanci Archiwum X z Kamienia Pomorskiego dostają wezwanie do sprawy z 2006 roku, która dotyczyła zaginięcia 17-letniej dziewczyny o imieniu Jagoda. Jej przypadek jest określany przez nich jako ciekawa sprawa bez happy endu. Całość przypomina zagięcie Krzysztofa Olewnika. Wcześniejsze śledztwo zostało umorzone, a przestępstwo było kwalifikowane jako uprowadzenie. Jedyną osobą, która uparcie dążyła do prawdy, była matka dziewczyny. Przypuszcza się, że doszło do morderstwa. Co tak naprawdę stało się z młodą dziewczyną? Jakie zagadki z przeszłości czekają na policjantów z Archiwum X?
-
Saknas det avsnitt?
-
Przenosimy się do Słupska. Rok 1989. W mieszkaniu na piętrze pojawił się nieznany mężczyzna, żeby sprawdzić licznik energii. Krótko rozmawiał z właścicielką, 75-letnią farmaceutką oraz z jej o pięć lat starszą siostrą. Kilkanaście minut po jego wyjściu, ktoś ponownie zapukał do drzwi. Gdy gospodyni nacisnęła na klamkę, do mieszkania siłą wdarł się człowiek podający się wcześniej za pracownika elektrowni. Nie był sam. Towarzyszyło mu dwóch innych mężczyzn (…) Torturowali obie siostry. Żądali wydania złotych rubli. Farmaceutka wskazała miejsce przechowywania pieniędzy i zemdlała. Uratowało jej to życie. Bandyci założyli, że kobieta zmarła. Po brutalnym napadzie mężczyźni spędzili noc w mieszkaniu skatowanych sióstr. Wyszli następnego dnia, o świcie. Skąd sprawcy wiedzieli o zamożności ofiary? Jak szybko wpadli w ręce policji? Posłuchaj historii zbrodni, której śledztwo okazało się dla policji o wiele bardziej skomplikowane, niż mogłoby się wydawać.
-
19 marca 1998 roku w Poznaniu prokurator dostaje telefon w sprawie zabójstwa dziecka. Po dotarciu na miejsce okazuje się, że ofiarą jest 12-letnia dziewczyna Lila Press. Owinięte w prześcieradło ciało znaleziono w łazience. Zwłoki dziecka znalazła matka. W czasie śledztwa policja trafia na trop niejasnej relacji dziewczynki z mężem jej ciotki, Cezarym Dębickim. Śledztwo zostało umorzone, a wrócono do niego w 2009 roku i ponownie głównym podejrzanym był Dębicki. Policja w jego mieszkaniu natrafiła na bieliznę oraz pornografię dziecięcą. Dlaczego policja od razu nie skazała groźnego pedofila? Jakich dowodów im brakowało? Ile dzieci jeszcze skrzywdził?
-
Rok 2000. Pewnego dnia do muzeum wpływa faksem wniosek, którego autor podaje się za studenta ASP. Prosi o możliwość zrobienia szkicu obrazu Heinricha von Zügel'a "Przez las". Po kilku wewnętrznych procedurach muzealnych otrzymuje zgodę. Pewnej niedzieli pojawia się w muzeum. Rozkłada dużą teczkę na rysunki i zaczyna pracować. W swoim szkicowniku przygotowaną kopię obrazu Moneta "Plaża w Pourville", która wisi obok pracy Zügel'a. W momencie, gdy kobieta wychodzi, zaczyna powoli skalpelem wycinać z ram obraz francuskiego impresjonisty. Podmienia obraz i po paru godzinach opuszcza budynek. Dopiero we wtorek jeden z pracowników zauważa, że jedna z krawędzi obrazu nienaturalnie odstaje od ramy. Intensywne dochodzenie ws. kradzieży, zanim zostanie umorzone, trwa 6 lat. Dopiero po 9 latach w policyjnym systemie pojawia się zgodność odcisków palców z kradzieżą obrazu. Kto ukradł dzieło Moneta? Czy dosięgła go ręka sprawiedliwości? Czy sprawa uległa przedawnieniu? Czy odnaleziono obraz?
-
Seria morderstw popełnianych na homoseksualistach w Łodzi, do dziś jest jedną z największych zagadek kryminalnych w Polsce. - Rok 1990 (...) To już trzecie odnotowane zabójstwo homoseksualisty w krótkim czasie (…) Funkcjonariusze nie wiedzieli jeszcze, że to nie koniec morderstw – zaznacza Tomasz Kin. Znikoma ilość dowodów i hermetyczne środowisko, które nie ufało Milicji, nie pomagały w rozwiązaniu sprawy tajemniczej serii morderstw. Kto, według śledczych, mógł dopuścił się tak okrutnych czynów?
-
Morderstwo, którego zagadki nigdy nie udało się rozwiązać. Wiele lat starań jednostki Archiwum X nie przyniosło pożądanych odpowiedzi. - Wszystko zaczyna się w 1988 roku, kiedy kobieta poinformowała policję o wydalającym się z mieszkania sąsiada nieprzyjemnym zapachu gazu i rozkładających się zwłok. Na podłodze leżało ciało mężczyzny. Był ubrany, a nogi miał związane przewodem elektrycznym. Mieszkanie splądrowano. Policja postawiła trzy hipotezy dotyczące jego śmierci. Czy zabił go zazdrosny partner? Czy może było to morderstwo dla zysku?
-
W kręgach policyjnych Śląsk ma opinie najbardziej mrocznego regionu Polski. To właśnie tam w 2005 roku katowickie archiwum X rozpoczyna swoją działalność, a pierwszą ich sprawą, było morderstwo kobiety z 1989 roku. - W dniu 6 maja w kamienicy przy jednej z głównych ulic w Chorzowie znaleziono zwłoki właścicielki mieszkania. Ciało ofiary leżało na plecach. Nogi denatki były związane – mówi Kin i podkreśla, że mieszkanie zostało splądrowane. Kto i dlaczego zaatakował kobietę? Czy chodziło o zwykłą kradzież?
-
Jasło, 28 września 1987 roku. Tego dnia w hotelu robotniczym dochodzi do zbrodni prawie doskonałej. Czy policjantom po wielu latach uda się rozwikłać kryminalną zagadkę gwałtu i morderstwa recepcjonistki? Czy materiał dowodowy okaże się wystarczający, żeby skazać podejrzanego?
-
Poznaj historię zbrodni dokonanej w 1999 roku w Gryfinie. Kiedy 35-letnia Magdalena wróciła do mieszkania, nie podejrzewała, że może stać się coś złego. Jedynym świadkiem całego zajścia była jej córka, Sylwia. Policja przez lata nie mogła odnaleźć winnego śmierci Magdaleny, a w sprawie było mnóstwo niewiadomych. Kto i dlaczego zabił matkę małej Sylwii? Jakie dowody pomogą śledczym, a co będzie dla nich przeszkodą?
-
Dziesięcioletni Marcin w 2002 roku został bestialsko zamordowany przez nieznajomego. Sprawa wydaje się być prosta. Pomimo braku dowodów, policja ma podejrzanego, który się przyznaje. Prokuratura napotyka na przeszkody w postaci alibi czy niedokładnego opisu zbrodni przez podejrzanego, ale to nie przeszkadza wymiarowi sprawiedliwości w wydaniu wyroku. Trzy lata później dochodzi do kolejnego morderstwa. Co zmusiło śledczych do powrotu do sprawy z 2002 roku? Jakie fakty nie dawały im spokoju? Czy winny zostanie w końcu skazany?
-
Tajniki pracy policjantów z Archiwum X. Kulisy zbrodni z okolic Warszawy, gdzie wał przeciwpowodziowy przez lata skrywał zagadkę zaginięcia ciężarnej dziewczyny. Co takiego spotkało młodą kobietę? Dlaczego przestępca tak długo unikał sprawiedliwości?