Avsnitt
-
"Niniejsza historia wydarzyła się naprawdę" – tak zaczęła swoją wypowiedź w rozmowie telefonicznej z Damianem Trelą Pani Krystyna. Jej przeżycie nosi bardzo duży ładunek paranormalny i jednocześnie mocno zahacza o folklor ludowy. Do takich zdarzeń, w których świadkowie obserwują demoniczne stwory, jakby żywcem wyrwane z jakichś powieści fantastycznych lub mitologii – ze względu na swoją absurdalność – wielu badaczy szeroko pojętej tematyki paranormalnej, podchodzi raczej z rezerwą i przez to wiele z nich trafia za margines spraw o trudnym w ocenie podłożu. Bardzo często też przypina się jej świadkom nadinterpretację i w skrajnych przypadkach krętactwo. Problem w tym, że to, co opowiedziała p. Krystyna jest autentycznym przeżyciem i mimo wielu lat, jakie upłynęły, wciąż wraca myślami do tamtego dnia, gdyż mocno ono utkwiło w jej pamięci.
Sprawę zbadał Damian Trela (https://czastajemnic.blogspot.com). Raport wraz z ilustracjami ukazał się na blogu Arkadiusza Miazgi: https://arekmiazga.blogspot.com/2016/12/milowka-bliskie-spotkanie-z-tajemnicza.html -
W sobotę, 3 sierpnia 2013 r., ok. 22:30, pani B. z Lublińca (śląskie) zaobserwowała przelot przedziwnego potężnego obiektu, którego spodnie światła układały się w kształt bumerangu. Jego korpus wyglądał na zamaskowany: „Patrząc miało się wrażenie, jakby to był obraz komputerowy” - przyznała kobieta. NOL majestatycznie oddalał się na zachód w całkowitej ciszy, ledwie zauważalny na tle gwieździstego nieba...
-
W poszukiwaniu odpowiedzi odnośnie tego, co widział, pan S. wysłał listy do kilku instytucji naukowych. Bez skutku. W lutym 2012 r. ten mieszkaniec Wrocławia dostrzegł z okna zagadkowy obiekt. Kształtem przypominał on kulę z ciemną otoczką, na powierzchni której znajdowały się czerwone i żółte plamy. Obiekt, który szybko zniknął z jego pola widzenia, ciągnął za sobą tajemniczy „warkocz”...
-
W poniedziałkowe przedpołudnie 14 października 2004 r., na dzisiejszej ul. Braterskiej w Zduńskiej Woli, dochodzi do bardzo bliskiego i dość nietypowego spotkania z istotami przypominającymi wygląd małpy i stojącym nieopodal pojazdem UFO. Świadkami tego zdarzenia jest piątka dzieci, w przedziale wiekowym 13 – 14 lat. Historia, jaką doświadczyli tamtego dnia na zawsze zmieniła ich życie...
Dla preferujących czytanie nad słuchanie - wersja tekstowa: https://czastajemnic.blogspot.com/2020/08/bliskie-spotkanie-z-ufo-w-zdunskiej-woli.html -
Relacja Marii Z., mieszkanki Wojcieszowa, dotycząca niezwykłego wydarzenia, które miało miejsce w 1981 roku. Maria była wówczas dzieckiem w wieku 11-12 lat. Opowiedziała o swoim bliskim spotkaniu z niezidentyfikowanym obiektem latającym nad miejscowością, wewnątrz którego dostrzegła dziwne postaci.
Dla preferujących czytanie nad słuchanie - wersja tekstowa: https://czastajemnic.blogspot.com/2023/03/wojcieszow-bliskie-spotkanie-trzeciego.html -
Plaża Vaucluse Beach na peryferiach Sydney była miejscem bliskiego spotkania dziwnego typu. 19 lipca 1965 roku Dennis Crow, wybierając się na plażę w godzinach popołudniowych, zobaczył tam coś wysoce osobliwego...
-
Zdarzenie o wysokiej dziwności i jednocześnie jeden z najdziwniejszych przypadków wizyt tzw. bedroom visitors, do jakiego doszło na ukraińskim Krymie
-
Wczesną jesienią 1997 lub 1998 roku około pięcioletni wówczas chłopiec po przebudzeniu się w nocy ujrzał w pokoju tajemniczą postać przypominającą swym wyglądem „klasycznego szaraka”. Gdy niespodziewany gość zbliżył się do chłopca, ten nagle stracił przytomność. Kilka dni później u dziecka rozwinęła się poważna choroba, w wyniku której lekarze nie dawali mu więcej niż 1% szans na przeżycie...
Sprawą zgłoszoną do Radia Paranormalium zajął się Marcin Stachurski.
Dla preferujących czytanie nad słuchanie - wersja tekstowa na blogu Arkadiusza Miazgi: https://arekmiazga.blogspot.com/2022/10/nocne-spotkanie-z-szarakiem-wejherowo.html -
28 lipca 1998r. niedaleko przejścia granicznego koło Lutyni dochodzi do nieprawdopodobnego zdarzenia. Dwójka mężczyzn wracająca z pieszej wycieczki po stronie czeskiej obserwuje lądowanie nieznanego obiektu. Każdy ze świadków zdał później zupełnie inną relację z tego zdarzenia, włącznie z opisem wyglądu obiektu, który niemalże wylądował przed nimi...
-
Burletka to mała wioska leżąca w woj. małopolskim pośród malowniczych wzniesień i lasów. Niedaleko niej znajduje się Jezioro Dobczyckie oraz Diabelski Kamień w Brzezowej. To właśnie tam doszło przed II wojną światową do serii niezwykłych spotkań, które ocierają się nie tylko o incydenty z udziałem UFO, ale również bliskie spotkania z żywym folklorem.
Dla preferujących czytanie nad słuchanie - wersja tekstowa: https://arekmiazga.blogspot.com/2021/11/bliskie-spotkania-z-ufo-i-zywym.html -
Jesienią 1983 roku doszło do serii incydentów z NOL zakończonych pościgiem pilotów wojskowych za nieznanym obiektem. Zdarzenie w kręgach ufologicznych znane jest jako "CE-II: Łęczyca – Powidz – Witkowo (jesień 1983)". Sprawa dość stara i wydawało się, że nie wypłyną już żadne nowe fakty. Za sprawą jednak kilku komentarzy, zamieszczonych przez świadków zdarzenia na naszym serwisie UFO-Relacje.pl, śledztwo po latach znów nabrało rozpędu... i doczekało się raportu autorstwa Marcina Stachurskiego.
-
Opis zdarzenia z 1 grudnia 2005 roku z Obornik Śląskich. Fragment książki Damiana Treli pt.
"Tajemnice Dolnego Śląska. UFO i niewyjaśnione zjawiska" -
Kontrowersyjny przypadek, w którym jeden świadek obserwował uprowadzenie na pokład UFO a później dziwne zachowania drugiego
- Visa fler